Artysta ilustruje „rozpad męskiej istoty, gwałtownego i destrukcyjnego czynnika”

Artysta ilustruje „rozpad męskiej istoty, gwałtownego i destrukcyjnego czynnika”
Daniel Guzmán wystawia 40 prac w Taller Popular de Oaxaca
▲ Artysta na swojej wystawie „*Nieznośna nowoczesność*”, rysunki z drugiej ręki. Zdjęcie dzięki uprzejmości Taller Popular de Oaxaca.
Od redakcji
Gazeta La Jornada, niedziela, 7 września 2025, s. 2025. 4
Na 40 ilustracjach, wykonanych głównie na brązowym papierze, artysta Daniel Guzmán „przedstawia proces rozwijania się i rozpuszczania męskiej istoty, gwałtownego i destrukcyjnego czynnika, mężczyzny, który powinien być martwy” na wystawie La modernidad insufrible, dibujo de segunda mano (Nieznośna nowoczesność, rysunki z drugiej ręki) prezentowanej w galerii Taller Popular w Oaxaca.
Wystawa jest częścią projektu The Man Who Should Be Dead (EHQDEM), serii kolekcji z Tamayo, National Art Museum (Munal), Amparo i Contemporary Art Museum (Marco).
W 2017 roku Guzmán rozpoczął serię rysunków, które podzielił na rozdziały; najnowszy przedstawia analizę momentów i scen, w których żyje mężczyzna, o którym mówi. „Rysunki, które są ludzką mieszanką i siedliskiem, przygotowane z fragmentami akompaniamentu Williama Burroughsa, Jorge Luisa Borgesa, Mariany Enríqueza, Ricarda Piglii, Leili Guerriero, Lucii Berlin, Paula B. Preciado, Roberta Bolaño, Phillipa K. Dicka i Marka Fishera, a także filmów i innych artefaktów tak zwanej kultury popularnej. Od kołyski aż po grób, zwyczaje, wartości i wierzenia są dziedzictwem, wiedzą, zużytymi śmieciami, przekazywanymi z rąk do rąk, z ust do ust i z pokolenia na pokolenie: rzeczami z drugiej ręki” – opisuje artysta w tekście towarzyszącym wystawie.
Guzmán, którego rysunki są owocem nieustannych i zdyscyplinowanych poszukiwań, kierowanych intuicją ręki tłumaczącej wyobraźnię, wierzy, że „niczym chodzący Xipe Totecowie, nosimy w sobie haniebną skórę nowoczesnej i współczesnej historii, grozę krwawych i brutalnych nawyków, szaty wielorakich osobowości: króla, pana, biznesmena, kapitalisty, kolonialisty, faszysty, nazisty: wszyscy biali, wszyscy czarni, wszyscy czerwoni, wszyscy żółci. Aby ukryć ruinę i rzeźnię, jaką stała się planeta, którą zamieszkujemy, wymyśliliśmy nasz spersonalizowany, cyfrowy i przenośny obóz koncentracyjny, który oddziela nas od grozy tego końca świata, dopóki przeznaczenie nas nie dogoni”.
W rozmowie z Monicą de la Torre artysta wspomniał, że przez całe życie był związany z literaturą: „Uwielbiam książki, lubię czytać. Moją pierwszą miłością były książki, bardziej niż sztuki plastyczne czy wizualne, ponieważ jako dziecko mój ojciec kupował w domu meksykańskie komiksy i oglądał ich grafikę, ale przede wszystkim interesowało mnie czytanie. Kiedy zaczynałem tę serię rysunków, myślę, że ramy koncepcyjne przypominały powieść lub opowiadanie, nie pod względem grafiki, ale pod względem koncepcji. Dlatego użyłem napisów, aby je podzielić”.
Dlatego stworzył narrację wizualną: „Wiele moich wcześniejszych rysunków zawierało tekst zaczerpnięty z gazet lub książek, które czytałem; potem usuwałem je wszystkie i pozostawiałem obraz, aby doświadczyć czegoś, co nie przekazywało znaczenia”.
Język wizualny Guzmána obejmuje zarówno komiksy, jak i ikonografię prekolumbijską, w tym gazety, karykatury i muzykę popularną. Jego twórczość charakteryzuje się integracją elementów miejskiego krajobrazu z odniesieniami autobiograficznymi.
Nieznośna nowoczesność, rysunki z drugiej ręki: EHQDEM Daniela Guzmána będzie można oglądać do 17 października 2025 r. w galerii Taller Popular (Porfirio Díaz 413, historyczne centrum Oaxaki) od poniedziałku do soboty w godzinach 11:00–19:00.
jornada